DELIA COSMETICS - MAKIJAŻOWY ZAWRÓT GŁOWY
Dzień dobry 😊
Firma Delia Cosmatics i jej produkty, są znane bardzo wielu kobietom, ale czy znacie nowe, cudowne produkty do makijażu? Jeśli nie, to bardzo chętnie Wam je przybliżę.
Delia Cosmetics to rodzinna firma z polskim kapitałem, która nieprzerwanie od 1998 roku tworzy wyjątkowe i skuteczne kosmetyki. Połączenie ogromnej wiedzy, pasji i nowatorskich pomysłów z unikatowym recepturami, najlepszymi surowcami i innowacyjną technologią stanowi klucz do jej sukcesu. Dowodzą tego liczne, prestiżowe nagrody oraz miliony zadowolonych klientów na całym świecie.
W przesyłce od firmy znalazłam kilka świetnych produktów, które z pewnością zadowolą każdą, nawet najbardziej wymagającą kobietę.
Tiulowy woreczek w kolorze złota, kryje w sobie aż 13 produktów w tym jedną fenomenalną niespodziankę, ale o niej później.
Pierwszym kosmetykiem który chcę Wam zaprezentować jest płynny podkład rozświetlająco-nawilżający z serii "Lumi&Heathy".
Podkład jak wiadomo, ma za zadanie, stworzyć piękną bazę pod makijaż, ale jednocześnie powinien przynosić korzyści dla cery takie jak nawilżenie, odżywienie oraz ukrycie wszelkiego rodzaju mankamentów skóry. I... ten spisuje się doskonale, bardzo ładnie wygładza, ujednolica koloryt, niweluje niedoskonałości, rozświetla i nawilża cerę nie zatykając przy tym porów, dzięki czemu nasza delikatna skóra nadal "oddycha". Oczywiście nie zawiera parabenów i oleju parafinowego, za to bogaty jest w wit.PP.
Podkład utrzymuje się na skórze do 16godzin, więc podczas wyjścia na dłuższą imprezę, nie musimy się martwić, że będziemy musiały poprawiać makijaż co godzinę. w razie "przecierek" wystarczy odrobina pudru.
Konsystencja podkładu pozwala na idealne rozprowadzenie na cerze, dedykowany dla skóry suchej, mieszanej i normalnej.
Po zastosowaniu podkładu czas na ... puder 😀
Transparentny puder w kamieniu idealnie współgra z podkładem, nie zmieniając jego koloru. Doskonale matowi twarz, szyję i dekolt. Można z powodzeniem stosować bez podkładu, tylko na krem aby wyrównać koloryt i nadać cerze zdrowy, lekko opalony odcień.
Puder zamknięty w pudełku z lusterkiem i puszkiem, dzięki czemu w każdej chwili, możemy poprawić makijaż. Posiada bardzo delikatny, przyjemny zapach.
Kolejny krok w makijażu i kolejny produkt to ... róż.
Róż to nie tylko nadanie twarzy zdrowego tzw."rumianego" efektu ale również podkreślenie i uwypuklenie kości policzkowych, dzięki czemu twarz nabiera szczuplejszego kształtu.
Bardzo podoba mi się zastosowanie różu w formie mozaiki, daje nam to możliwość użycia pojedynczego koloru, bądź zmieszaniu wszystkich, co daje bardzo fajny efekt. Róż bardzo dobrze i równomiernie rozprowadza się na policzkach. Co ciekawe, można go również stosować jako cień do powiek...
Skoro już jesteśmy przy temacie cieni, to otrzymałam aż 4 kolory od Delia Cosmetics.
Począwszy od szarości, skończywszy na czerni. Wszystkie cienie doskonale się nakładają, bardzo dobrze napigmentowane, co zapewnia świetny efekt na powiece i długie "bytowanie" na oku 😀.
Trzy z cieni, które otrzymałam są matowe, ale mi najbardziej do gustu przypadł czarny, z maleńkimi błyszczącymi perełkami.
W ofercie firmy znajdziecie ogółem 18 najmodniejszych kolorów cieni, matowych i perłowych, idealnych na każdą okazję.
Uzupełnieniem i podkreśleniem oczu, z pewnością doskonale poradzi sobie czarna kredka do oczu.
Miękka, w bardzo intensywnym, czarnym kolorze, doskonale podkreśli kolor oczu, zagęści również linię rzęs.
Kolejny krok to oczywiście nadanie naszym rzęsom pięknego, czarnego koloru oraz intensywnej długości i grubości. W tym pomoże nam świetna maskara New Look 3D Lashes.
Przyznam, że bardzo spodobała mi się ta maskara. Świetnie pokrywa każdą z rzęs, nadając intensywny, czarny kolor, a dzięki zastosowaniu dobrze wyprofilowanej, silikonowej szczoteczki, doskonale wyciąga rzęsy ku górze, nadając im długości i objętości.
Kończywszy nasz makijaż, przechodzimy do ust... Usta to moim zdaniem bardzo ważny element naszej twarzy, tak naprawdę można pomalować je najzwyklejszą pomadką i już twarz nabiera innego wyglądu. Są całowane, uwielbiane i czczone, od warunkiem jednak, że są piękne i zadbane. Nie chodzi mi oczywiście o kształt ale o formę w jakiej znajdują się nasze usteczka, dlatego drogie Panie i Panowie, pamiętajmy głównie o dobrym nawilżaniu delikatnej skóry ust. No dobra, wiem, miałam pisać o pomadce Delia Cosmetics a nie o swoich spostrzeżeniach, przemyśleniach...
Pierwsze co mnie zaskoczyło to opakowanie. Spodziewałam się pomadki w sztyfcie a tu totalna niespodzianka, pomadka w płynie. Piękny kolor, żeby było ciekawiej, oznaczony numerkiem ale i dodatkowo imieniem jednej ze światowych ikon stylu. Moja pomadka nosi dumnie imię Jennifer, odznacza się piękną metaliczna rudo-czerwoną barwą. Jest bardzo trwała, utrzymuje się na ustach do kilku godzin bez poprawiania, nie pozostawia śladów (po wyschnięciu), także spokojnie możemy całować ukochanego bez obawy pozostawienia mu kolorowych śladów. Co dla mnie bardzo ważne, nie wysusza ust 😍lekka, delikatna, nie czuć jej zupełnie w dodatku ma bardzo przyjemny zapach.
Ostatnim kosmetykiem jaki otrzymałam, jest metaliczny lakier do paznokci z serii Galaxy.
Piękny, złoty kolor z milionami błyszczących perełek, zapewni blask naszym paznokciom zarówno na co dzień jak i na wyjątkową okazję.
Chciałabym również przypomnieć wpis, dotyczący produktów do demakijażu tej firmy.
Dzięki temu każdy, najmocniejszy, najbardziej trwały makijaż zmyjecie bez najmniejszego problemu.
I cóż Wy na takie dobroci od Delia Cosmatics? Wspaniałe kosmetyki w idealnych cenach, wiele dostępnych odcieni, kolorów, każda z pewnością znajdzie swój ukochany...
Ale chwila, pisałam, że była też niespodzianka, oto ona...
Przepiękna, nadająca odrobinę tajemniczości, koronkowa maseczka karnawałowa. Jak tylko znów zacznie się sezon karnawałowych szaleństw zamierzam z niej skorzystać 💙💙
Przedstawiłam Wam dziś kilka produktów do makijażu firmy Delia Cosmetics, mam nadzieję, że wśród całego, jakże bogatego asortymentu, znajdziecie dla Siebie wymarzony produkt i pokochacie go tak, jak ja. Zdecydowanie polecam te kosmetyki.
No cóż, pisać można dużo ale wstawiam zdjęcie w makijażu.
Do przeczytania kochani w kolejnych postach 😊
Firma Delia Cosmatics i jej produkty, są znane bardzo wielu kobietom, ale czy znacie nowe, cudowne produkty do makijażu? Jeśli nie, to bardzo chętnie Wam je przybliżę.
Delia Cosmetics to rodzinna firma z polskim kapitałem, która nieprzerwanie od 1998 roku tworzy wyjątkowe i skuteczne kosmetyki. Połączenie ogromnej wiedzy, pasji i nowatorskich pomysłów z unikatowym recepturami, najlepszymi surowcami i innowacyjną technologią stanowi klucz do jej sukcesu. Dowodzą tego liczne, prestiżowe nagrody oraz miliony zadowolonych klientów na całym świecie.
W przesyłce od firmy znalazłam kilka świetnych produktów, które z pewnością zadowolą każdą, nawet najbardziej wymagającą kobietę.
Tiulowy woreczek w kolorze złota, kryje w sobie aż 13 produktów w tym jedną fenomenalną niespodziankę, ale o niej później.
Pierwszym kosmetykiem który chcę Wam zaprezentować jest płynny podkład rozświetlająco-nawilżający z serii "Lumi&Heathy".
Podkład jak wiadomo, ma za zadanie, stworzyć piękną bazę pod makijaż, ale jednocześnie powinien przynosić korzyści dla cery takie jak nawilżenie, odżywienie oraz ukrycie wszelkiego rodzaju mankamentów skóry. I... ten spisuje się doskonale, bardzo ładnie wygładza, ujednolica koloryt, niweluje niedoskonałości, rozświetla i nawilża cerę nie zatykając przy tym porów, dzięki czemu nasza delikatna skóra nadal "oddycha". Oczywiście nie zawiera parabenów i oleju parafinowego, za to bogaty jest w wit.PP.
Podkład utrzymuje się na skórze do 16godzin, więc podczas wyjścia na dłuższą imprezę, nie musimy się martwić, że będziemy musiały poprawiać makijaż co godzinę. w razie "przecierek" wystarczy odrobina pudru.
Konsystencja podkładu pozwala na idealne rozprowadzenie na cerze, dedykowany dla skóry suchej, mieszanej i normalnej.
Po zastosowaniu podkładu czas na ... puder 😀
Transparentny puder w kamieniu idealnie współgra z podkładem, nie zmieniając jego koloru. Doskonale matowi twarz, szyję i dekolt. Można z powodzeniem stosować bez podkładu, tylko na krem aby wyrównać koloryt i nadać cerze zdrowy, lekko opalony odcień.
Puder zamknięty w pudełku z lusterkiem i puszkiem, dzięki czemu w każdej chwili, możemy poprawić makijaż. Posiada bardzo delikatny, przyjemny zapach.
Kolejny krok w makijażu i kolejny produkt to ... róż.
Bardzo podoba mi się zastosowanie różu w formie mozaiki, daje nam to możliwość użycia pojedynczego koloru, bądź zmieszaniu wszystkich, co daje bardzo fajny efekt. Róż bardzo dobrze i równomiernie rozprowadza się na policzkach. Co ciekawe, można go również stosować jako cień do powiek...
Skoro już jesteśmy przy temacie cieni, to otrzymałam aż 4 kolory od Delia Cosmetics.
Począwszy od szarości, skończywszy na czerni. Wszystkie cienie doskonale się nakładają, bardzo dobrze napigmentowane, co zapewnia świetny efekt na powiece i długie "bytowanie" na oku 😀.
Trzy z cieni, które otrzymałam są matowe, ale mi najbardziej do gustu przypadł czarny, z maleńkimi błyszczącymi perełkami.
W ofercie firmy znajdziecie ogółem 18 najmodniejszych kolorów cieni, matowych i perłowych, idealnych na każdą okazję.
Uzupełnieniem i podkreśleniem oczu, z pewnością doskonale poradzi sobie czarna kredka do oczu.
Miękka, w bardzo intensywnym, czarnym kolorze, doskonale podkreśli kolor oczu, zagęści również linię rzęs.
Kolejny krok to oczywiście nadanie naszym rzęsom pięknego, czarnego koloru oraz intensywnej długości i grubości. W tym pomoże nam świetna maskara New Look 3D Lashes.
Przyznam, że bardzo spodobała mi się ta maskara. Świetnie pokrywa każdą z rzęs, nadając intensywny, czarny kolor, a dzięki zastosowaniu dobrze wyprofilowanej, silikonowej szczoteczki, doskonale wyciąga rzęsy ku górze, nadając im długości i objętości.
Kończywszy nasz makijaż, przechodzimy do ust... Usta to moim zdaniem bardzo ważny element naszej twarzy, tak naprawdę można pomalować je najzwyklejszą pomadką i już twarz nabiera innego wyglądu. Są całowane, uwielbiane i czczone, od warunkiem jednak, że są piękne i zadbane. Nie chodzi mi oczywiście o kształt ale o formę w jakiej znajdują się nasze usteczka, dlatego drogie Panie i Panowie, pamiętajmy głównie o dobrym nawilżaniu delikatnej skóry ust. No dobra, wiem, miałam pisać o pomadce Delia Cosmetics a nie o swoich spostrzeżeniach, przemyśleniach...
Pierwsze co mnie zaskoczyło to opakowanie. Spodziewałam się pomadki w sztyfcie a tu totalna niespodzianka, pomadka w płynie. Piękny kolor, żeby było ciekawiej, oznaczony numerkiem ale i dodatkowo imieniem jednej ze światowych ikon stylu. Moja pomadka nosi dumnie imię Jennifer, odznacza się piękną metaliczna rudo-czerwoną barwą. Jest bardzo trwała, utrzymuje się na ustach do kilku godzin bez poprawiania, nie pozostawia śladów (po wyschnięciu), także spokojnie możemy całować ukochanego bez obawy pozostawienia mu kolorowych śladów. Co dla mnie bardzo ważne, nie wysusza ust 😍lekka, delikatna, nie czuć jej zupełnie w dodatku ma bardzo przyjemny zapach.
Ostatnim kosmetykiem jaki otrzymałam, jest metaliczny lakier do paznokci z serii Galaxy.
Piękny, złoty kolor z milionami błyszczących perełek, zapewni blask naszym paznokciom zarówno na co dzień jak i na wyjątkową okazję.
Chciałabym również przypomnieć wpis, dotyczący produktów do demakijażu tej firmy.
Dzięki temu każdy, najmocniejszy, najbardziej trwały makijaż zmyjecie bez najmniejszego problemu.
I cóż Wy na takie dobroci od Delia Cosmatics? Wspaniałe kosmetyki w idealnych cenach, wiele dostępnych odcieni, kolorów, każda z pewnością znajdzie swój ukochany...
Ale chwila, pisałam, że była też niespodzianka, oto ona...
Przepiękna, nadająca odrobinę tajemniczości, koronkowa maseczka karnawałowa. Jak tylko znów zacznie się sezon karnawałowych szaleństw zamierzam z niej skorzystać 💙💙
Przedstawiłam Wam dziś kilka produktów do makijażu firmy Delia Cosmetics, mam nadzieję, że wśród całego, jakże bogatego asortymentu, znajdziecie dla Siebie wymarzony produkt i pokochacie go tak, jak ja. Zdecydowanie polecam te kosmetyki.
No cóż, pisać można dużo ale wstawiam zdjęcie w makijażu.
Do przeczytania kochani w kolejnych postach 😊
Super kochana wygladasz, mnie by się przydał róż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :* róż jest bardzo fajny, można wiele kombinacji kolorystycznych stworzyć, ewentualnie używać kolorków pojedynczo.
UsuńKochana troszkę tego nie rozumiem... Organizujesz na FB rozdanie z tymi kosmetykami. W takim razie podarunek stworzony jest z używanych produktów? Podkład, puder otwierałaś, a teraz wędrują one do upominku dla wygranego???
OdpowiedzUsuńSkarbie, podkłady dostałam dwa, cienie i lakier nie użyte, zostawiłam sobie czarny cień jak widać po zdjęciu. Organizuję tego typu rozdania, żeby inni mogli poznać produkty i też je pokochać.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMakijaż super 👌. A kosmetyki warte uwagi z całą pewnością. Muszę im się przyjrzeć w drogerii . Też zbyt często się nie maluję, bo przy dzieciach nie zawsze mam na to czas .
OdpowiedzUsuńteż nie mam za wiele czasu na makijaż, wstaję o 5.30 więc szybka kawa, oko, usta i do pracy. Czasem jednak jest jakaś inna okazja :)
UsuńSuper uwielbiam kosmetyki do makijażu
OdpowiedzUsuńMarta, ja mam całą kosmetyczkę, niestety rzadko używałam i trzeba co jakiś czas wyrzucać...
UsuńŚwietny zestaw, bardzo lubię Delię :)
OdpowiedzUsuńoj, ja też :)
UsuńSuper wyglądasz😊. Kosmetyki Delia bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ja również bardzo lubię Delię i jej produkty <3
UsuńAniu, zatem czas na wypróbowanie?
OdpowiedzUsuńPiękna maseczka. Z kosmetyków najbardziej mnie urzekł złoty lakier.
OdpowiedzUsuńjest do wygrania w konkursie :)
UsuńNigdy nie stosowałam tych kosmetyków,po Twojej buźce widać,że są warte wypróbowania :) Z takim zestawem kosmetyków można szaleć :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie podkład robi dobrą robotę, pięknie wyrównał koloryt, no i do tego spirala i pomadka <3
Usuń