FABERLIC - MĘŻCZYZNA POWINIEN PACHNIEĆ DOBRZE
Witajcie 😊
Mówią, że prawdziwy facet powinien pachnieć potem i testosteronem. Nie mój. ja z natury jestem "jakaś inna" 😁
No więc czym powinien pachnieć mój facet?
Zdecydowanie dobra wodą toaletową, pasującą do jego osobowości i nastroju.
Mój mąż jest zawodowym kierowcą, jeździ tzw."Tirem" i przyznam, że przez kilka lat jeździłam z Nim, więc "nawąchałam" się tego potu i testosteronu, dlatego teraz te zapaszki kojarzą mi się niezbyt przyjemnie.
Od mojej ukochanej Madzi, przedstawicielki rosyjskiej firmy Faberlic, dostałam do poznania męską wodę toaletową o tajemniczej nazwie "8Element". Ta, jasne ja dostałam, mój mąż dostał ja tylko byłam pośrednikiem 😂co nie zmienia faktu, że dziś przekaże Wam dwustronną opinię na temat zapachu.
8 ELEMENT
Wyraziste, migoczące nuty sycylijskiej bergamotki i mandarynki z pikantną przyprawą egzotycznych owoców otoczone płaszczem świeżości morskiej bryzy. Silne drzewne nuty paczuli, sandałowca, mchu dębowego, drewna tekowego i wetiweru z subtelnymi akcentami ambry i lekkiej skórzanej nuty dodają zapachowi wyjątkowego ciepła.
Nuta głowy: bergamotka, mandarynka, ananas, czarna porzeczka, dynia.
Nuta serca: korzeń fiołka, jaśmin, konwalia, lawenda, gałka muszkatołowa.
Nuta bazy: paczula, mech dębowy, sandałowiec, drewno tekowe, wetiwer, skóra.
Jak zwykle troszkę suchych faktów, a teraz moja opinia.
Zapach zdecydowanie świeży, bardzo fajnie wyczuwalne nutki cytrusowe, które powodują szybsze bicie serca i mgliste spojrzenie 😀
Jednak nie samymi cytrusami człek żyje, dlatego idealnym dopełnieniem wody, są delikatne kwiaty takie jak jaśmin i konwalia, dodają delikatności i w sumie chyba odrobinę "babskiego" akcentu. Mój nochal potrafi również wyczuć fajne, korzenne zapachy, co zdecydowanie kojarzy mi się z ciepłem i męską siłą.
Lubię gdy mąż pachnie tą wodą, choć przyznam, że przez ten zapach wcale nie mam chęci wychodzić z domu do pracy...
Zapach utrzymuje się na ciele na tyle długo, że wychodzę do pracy o 6.30, wracam o 18 i nadal go czuję na ciele mego małżowinka.
To moja opinia a teraz mojego męża: może być...
Cóż to i tak wiele mówi na temat prezentowanej wody, gdyż często w przypadku innych zapachów pada magiczne: do toalety...
Nie wiem jak Wasi faceci ale jak widać mój nie jest zbyt wylewny w opisach 😂😂😂
Podsumowując, zapach bardzo ładny, męski, dość silny a jednocześnie delikatny. Z pewnością przypadnie do gustu sporej ilości Panów i u wielu Pań spowoduje "miękkość kolan". Pamiętajcie jednak, że na każdym facecie woda może pachnieć inaczej.
Zainteresował Was ten produkt? Zatem zapraszam Was do kontaktu z Panią Magdaleną Rumińską, lub ze stroną Faberlic- Produkty. Możecie zasięgnąć porady i zamówić wszelkie potrzebne kosmetyki i nie tylko.
Mówią, że prawdziwy facet powinien pachnieć potem i testosteronem. Nie mój. ja z natury jestem "jakaś inna" 😁
No więc czym powinien pachnieć mój facet?
Zdecydowanie dobra wodą toaletową, pasującą do jego osobowości i nastroju.
Mój mąż jest zawodowym kierowcą, jeździ tzw."Tirem" i przyznam, że przez kilka lat jeździłam z Nim, więc "nawąchałam" się tego potu i testosteronu, dlatego teraz te zapaszki kojarzą mi się niezbyt przyjemnie.
Od mojej ukochanej Madzi, przedstawicielki rosyjskiej firmy Faberlic, dostałam do poznania męską wodę toaletową o tajemniczej nazwie "8Element". Ta, jasne ja dostałam, mój mąż dostał ja tylko byłam pośrednikiem 😂co nie zmienia faktu, że dziś przekaże Wam dwustronną opinię na temat zapachu.
8 ELEMENT
Wyraziste, migoczące nuty sycylijskiej bergamotki i mandarynki z pikantną przyprawą egzotycznych owoców otoczone płaszczem świeżości morskiej bryzy. Silne drzewne nuty paczuli, sandałowca, mchu dębowego, drewna tekowego i wetiweru z subtelnymi akcentami ambry i lekkiej skórzanej nuty dodają zapachowi wyjątkowego ciepła.
Nuta głowy: bergamotka, mandarynka, ananas, czarna porzeczka, dynia.
Nuta serca: korzeń fiołka, jaśmin, konwalia, lawenda, gałka muszkatołowa.
Nuta bazy: paczula, mech dębowy, sandałowiec, drewno tekowe, wetiwer, skóra.
Jak zwykle troszkę suchych faktów, a teraz moja opinia.
Zapach zdecydowanie świeży, bardzo fajnie wyczuwalne nutki cytrusowe, które powodują szybsze bicie serca i mgliste spojrzenie 😀
Jednak nie samymi cytrusami człek żyje, dlatego idealnym dopełnieniem wody, są delikatne kwiaty takie jak jaśmin i konwalia, dodają delikatności i w sumie chyba odrobinę "babskiego" akcentu. Mój nochal potrafi również wyczuć fajne, korzenne zapachy, co zdecydowanie kojarzy mi się z ciepłem i męską siłą.
Lubię gdy mąż pachnie tą wodą, choć przyznam, że przez ten zapach wcale nie mam chęci wychodzić z domu do pracy...
Zapach utrzymuje się na ciele na tyle długo, że wychodzę do pracy o 6.30, wracam o 18 i nadal go czuję na ciele mego małżowinka.
To moja opinia a teraz mojego męża: może być...
Cóż to i tak wiele mówi na temat prezentowanej wody, gdyż często w przypadku innych zapachów pada magiczne: do toalety...
Nie wiem jak Wasi faceci ale jak widać mój nie jest zbyt wylewny w opisach 😂😂😂
Podsumowując, zapach bardzo ładny, męski, dość silny a jednocześnie delikatny. Z pewnością przypadnie do gustu sporej ilości Panów i u wielu Pań spowoduje "miękkość kolan". Pamiętajcie jednak, że na każdym facecie woda może pachnieć inaczej.
Zainteresował Was ten produkt? Zatem zapraszam Was do kontaktu z Panią Magdaleną Rumińską, lub ze stroną Faberlic- Produkty. Możecie zasięgnąć porady i zamówić wszelkie potrzebne kosmetyki i nie tylko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jest to znak, że ktoś mnie czyta :D