NIVEA - BY TWOJA CERA BYŁA PEŁNA ŻYCIA
Dzień dobry 😊
Cóż, jesień na dobre rozgościła się moim otoczeniu. Szaro, buro, mokro. Nie lubię takiej aury, niestety nie ode mnie to zależy. Szkoda.
Niezależnie od pory roku, musimy zadbać o swoją cerę, zarówno od wewnątrz jak i zewnątrz.
W ramach intensywnej walki z nadmiernym wysuszeniem skóry twarzy, zaczęłam stosować żel-krem na noc marki Nivea.
Dzięki portalowi Ambasadorka Kosmetyczna otrzymałam możliwość testowania bardzo dobrego kremu marki Nivea z nowej serii Essentials Urban Skin Detoks.
Krem o żelowej konsystencji na noc Nivea Essentials Urban Skin Detoks +48H Booster nawilżenia zawiera kwas hialuronowy, antyoksydanty i ekstrakt z bio zielonej herbaty.
Doskonale oczyszcza skórę z toksyn i pielęgnuje ją oraz regeneruje w trakcie snu.
Zawartość antyoksydantów sprawia, że kosmetyk chroni przed działaniem wolnych rodników oraz wzmacnia naturalny system ochronny skóry.
Przywraca jej optymalną kondycję, silnie nawilża.
Krem jest przeznaczony do stosowania na noc, dzięki temu, podczas snu, pozwalamy na regenerację skóry.
Krem stosuję od kilku dni i już widzę pozytywne oznaki działania. Cera jest idealnie nawilżona, wypoczęta i zregenerowana. Bardzo ładnie poprawił się koloryt skóry i jędrność.
Dzięki żelowej konsystencji, krem idealnie się aplikuje i doskonale wchłania. Dodatkowym atutem jest bardzo przyjemny zapach.
Krem przez 48godzin wypełnia skórę obfitym nawilżeniem.
Zapewne, każda z Nas chce być piękna i młoda.
W zachowaniu jak najdłuższej młodości naszej skóry pomoże Nam żel-krem marki Nivea. Doskonałym uzupełnieniem będzie krem NIVEA Essentials URBAN SKIN OCHRONA +48H BOOSTER NAWILŻENIA krem na dzień oraz minutowa maska z tej samej serii.
Polecam z przyjemnością ten kosmetyk, u mnie sprawdził się w 100%.
Wypróbujecie u Siebie? Dajcie znać, czy u Was zdał egzamin na 5 😊
Cóż, jesień na dobre rozgościła się moim otoczeniu. Szaro, buro, mokro. Nie lubię takiej aury, niestety nie ode mnie to zależy. Szkoda.
Niezależnie od pory roku, musimy zadbać o swoją cerę, zarówno od wewnątrz jak i zewnątrz.
W ramach intensywnej walki z nadmiernym wysuszeniem skóry twarzy, zaczęłam stosować żel-krem na noc marki Nivea.
Krem o żelowej konsystencji na noc Nivea Essentials Urban Skin Detoks +48H Booster nawilżenia zawiera kwas hialuronowy, antyoksydanty i ekstrakt z bio zielonej herbaty.
Doskonale oczyszcza skórę z toksyn i pielęgnuje ją oraz regeneruje w trakcie snu.
Zawartość antyoksydantów sprawia, że kosmetyk chroni przed działaniem wolnych rodników oraz wzmacnia naturalny system ochronny skóry.
Przywraca jej optymalną kondycję, silnie nawilża.
Krem jest przeznaczony do stosowania na noc, dzięki temu, podczas snu, pozwalamy na regenerację skóry.
Krem stosuję od kilku dni i już widzę pozytywne oznaki działania. Cera jest idealnie nawilżona, wypoczęta i zregenerowana. Bardzo ładnie poprawił się koloryt skóry i jędrność.
Dzięki żelowej konsystencji, krem idealnie się aplikuje i doskonale wchłania. Dodatkowym atutem jest bardzo przyjemny zapach.
Krem przez 48godzin wypełnia skórę obfitym nawilżeniem.
Zapewne, każda z Nas chce być piękna i młoda.
W zachowaniu jak najdłuższej młodości naszej skóry pomoże Nam żel-krem marki Nivea. Doskonałym uzupełnieniem będzie krem NIVEA Essentials URBAN SKIN OCHRONA +48H BOOSTER NAWILŻENIA krem na dzień oraz minutowa maska z tej samej serii.
Polecam z przyjemnością ten kosmetyk, u mnie sprawdził się w 100%.
Wypróbujecie u Siebie? Dajcie znać, czy u Was zdał egzamin na 5 😊
Nie znam tej serii, ale wydaje się być godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńPani Renatko, to jest nowość. Świetna seria.
UsuńSporo ostatnio o tej serii czytałam :) Nie miałam jeszcze jednak okazji, by coś z niej przetestować :)
OdpowiedzUsuńAga, gdybyś miała okazję przetestować to korzystaj. Super kremik :)
UsuńŚwietnie, że u Ciebie się sprawdziły :) Mnie z Nivea ostatnio coś nie po drodze ;)
OdpowiedzUsuńta seria jest super ale nie toleruję niektórych produktów Nivea.
UsuńJuż kilka razy zwracałam uwagę na ta serie i w końcu skuszę na jaka krem lub maskę :)
OdpowiedzUsuńA mi jakoś jako nowość umknęła ta seria... Dobrze, że udało się dostać do testów :)
UsuńLubię kosmetyki nivea za ich lekkość. Byłam bardzo ciekawa opinii o tej serii, na pewno sama wkrótce wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo dużo czytam opinii na temat tej serii myślę że się na nią skuszę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Ja niestety nie mam ostatnio głowy do tego aby zaopatrzyć się w kremy nawilżające a powinnam bo mam bardzo suchą skórę najgorzej na dłoniach niestety za każdym razem jak pojawia się okres jesienno zimowy mam ten sam problem. Muszę koniecznie przejrzeć Kochana twoje wpisy na blogu odnośnie kremów nawilżających gdy znajdę tylko czas😉
OdpowiedzUsuńBardzo cenię sobie kosmetyki Nivea, jak na razie miałam okazję używać tylko tych typowych, a o takiej nowości słyszę pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuń